… ajajaj! … w to też się nie zmieszczę! … i tamto też, za małe w talii … znowu przybrałam na wadze … ha … za dużo mielonki, za dużo słodyczy i żółtego sera … no tak, znowu dieta, suchary i woda źródlana … i dużo ruchu, a ja tak lubię mielonkę i żółty ser … masakra! … ciężkie jest życie Małej Myszki … a chciałam Was zaprosić na kolejne spotkanie do sieci i poczęstować doskonałą mielonką … chociaż ta mielonka, zwana popularnie z angielskiego spamem, niekoniecznie musi każdemu smakować … no cóż, w takim razie ja od dziś przechodzę na dietę, a Was zapraszam do słuchania i oglądania, bo jak przyznacie, mielonka w sieci brzmi zagadkowo ...